Kacper swoją przygodę z deskorolką zaczął w 2017 roku. Tegoroczne zawody nie były jego pierwszymi. Młody mieszkaniec Sosnowca uczy się w ZSE w Dąbrowie Górniczej. W przyszłości, jak mówi, chciałby spełniać swoje marzenia.
Osiągnąłeś duży sukces. Zapewne sporo trenujesz?
Wszystko zależne jest od warunków atmosferycznych i pory roku. Latem i wiosną trenuję często, ponieważ pogoda sprzyja. Jeździmy z kadrą i kolegami do innych miast, ale i krajów. Zimą jest trudniej. Warunki nie są sprzyjające, by ćwiczyć na zewnątrz. Chciałbym przy okazji podkreślić, iż jeśli chodzi o infrastrukturę skateparków w Polsce, to jest ona tragiczna. Liczbę zamkniętych parków w naszym kraju policzyć można na palcach jednej ręki. W Zagłębiu takich miejsc nie ma wcale. Z tego powodu skaterzy w Polsce zimą nie mają wystarczających warunków by jeździć. U nas sport ten nie jest tak popularny, a miasto rzadko kiedy w niego inwestują.
Zdarzają się kontuzje?
Tak, urazy zdarzają się często. W szczególności dotykają stawów skokowych.
Jak wyglądają takie zawody jak mistrzostwa Polski?
Trwają cały dzień. Podzielone są na różne kategorie, między innymi U-16, dla dziewczyn czy Open. Przejazd każdego uczestnika trwa zazwyczaj minutę. Każdy zawodnik ma do dyspozycji dwa przejazdy. Następnie sędziowie oceniają występ każdego skatera i wybierają najlepszych. W finale bierze udział około 100 osób.
Czy swoją przyszłość wiążesz z deskorolką?
Moim marzeniem jest, by żyć i zarabiać z jazdy na deskorolce. W Polsce jest to jednak niezmiernie trudne. Sponsorzy zwykle oferują wynagrodzenie rzeczowe, to znaczy deski, buty, odzież, a nie pieniądze.
Ile kosztuje dobra deskorolka?
Dobra deskorolka - składana kosztuje około 850 złotych.
Jakie masz plany na przyszły rok?
Chciałbym obronić tytuł mistrza Polski i robić dalsze postępy w jeździe na deskorolce.