Do dramatycznych wydarzeń doszło w zeszłym tygodniu. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie ulicy Blanowskiej w Zawierciu znajduje się zakrwawiona kobieta. Na miejsce wysłano także służby ratunkowe. Jak się okazało, 47-letni kobietę zaatakował młotkiem 41-letni sąsiad. Kobieta, obawiając się o swoje życie, przez okno uciekła z mieszkania.
Po
zaledwie kilku minutach policjanci zatrzymali sprawcę – jak się
okazało, zarówno napastnik, jak i poszkodowana kobieta byli pod
wpływem alkoholu. 47-latką zajęły się służby medyczne,
natomiast na miejscu – pod nadzorem prokuratora – pracowali
policjanci z wydziału kryminalnego miejskiej komendy.
Prokurator postawił zarzuty
Zatrzymany 41-latek usłyszał od prokuratora zarzut usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet kara dożywotniego więzienia. Mężczyzna trafił do aresztu śledczego – decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Czytaj także:
40-latek w mieszkaniu miał niemal pół kilograma amfetaminy
Za kierownicą bez uprawnień, po alkoholu i narkotykach