W
piątek, 7 lutego 2025 roku, władze miasta Czeladź i
przedsiębiorstwa Milimex S.A. z Siemianowic Śląskich podpisały
umowę na budowę krytej pływalni na terenie byłej Kopalni Węgla
Kamiennego „Saturn”, którego miasto jest obecnie właścicielem.
Pierwszy w mieście tego typu obiekt ma być zbudowany w ruinach
budynku pokopalnianych warsztatów.
„Dzisiaj, po wielu miesiącach prac przetargowych i licznych perturbacjach z tym związanych, wyłoniliśmy wykonawcę i podpisaliśmy umowę na budowę w Czeladzi.... krytego basenu.” – napisał w mediach społecznościowych Burmistrz Miasta Czeladź Zbigniew Szaleniec, który obiecywał tę inwestycję w swoim programie wyborczym jeszcze przed wyborami do poprzedniej kadencji samorządu w 2018 roku.
Realizacja zapowiedzi sprzed ponad 5 lat
Pierwsze informacje o planach budowy niewielkiej, krytej pływalni w tym miejscu, pojawiły się w mediach wiosną 2019 roku i miały być realizacją jednego z punktów programu wyborczego burmistrza. Zbigniew Szaleniec informował 2 kwietnia 2019 roku, że miasto zamierza pozyskać środki na ten cel z funduszy Unii Europejskiej (perspektywa budżetowa UE na lata 2021-2027). Jednocześnie studził entuzjazm twierdząc, że to może zająć około 4 lat. Z dzisiejszego punktu widzenia można powiedzieć, że przewidywania burmistrza były dość trafne.
W międzyczasie miasto starało się także o środki na ten cel w ramach rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Każda gmina miała prawo zgłosić 3 wnioski – jeden do kwoty 5 milionów, drugi do 30 milionów, a trzeci do 100 milionów złotych. Projekt budowy basenu zgłoszony był w kategorii „średniej”. Informowały o tym na początku sierpnia 2021 roku władze miasta.
W marcu 2022 roku burmistrz informował o złożeniu wniosku o dofinansowanie w ramach II edycji rządowego programu "Inwestycje Strategiczne Polski Ład". Miasto szacowało, że tzw. „Polski Ład” zabrał miastu dochody z tytułu podatków w wysokości ok. 15 milionów złotych i liczyło na „odzyskanie” tej kwoty w formie rządowego wsparcia zgłoszonych inwestycji. Złożono wnioski na dofinansowanie trzech takich projektów – jednego obowiązkowego (do wartości do 5 milionów złotych), oraz dwóch dowolnych – jednego o wartości około 15 milionów złotych i drugiego o wartości ok. 28 milionów złotych. Ten ostatni dotyczył właśnie budowy pływalni.
Dobre informacje dotarły jednak do Czeladzi dopiero 30 listopada 2023 roku. Wtedy to potwierdzono, że wniosek o dofinansowanie z funduszy UE zyskał akceptację. Miastu przyznano około 24 milionów złotych dotacji na budowę pływalni z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Unii Europejskiej, co stanowiło około 85% wstępnie szacowanej wartości inwestycji. Zakładany termin realizacji był jednak nieco nazbyt optymistyczny, mówiący o czasie od jednego do maksymalnie półtora roku. Na początku stycznia 2024 roku pojawił się komunikat potwierdzający rozpoczęcie prac nad zorganizowaniem przetargu, choć była też niepokojąca informacja, że koszt będzie wynosił „grubo ponad 30 milionów złotych” (cyt.).
Dzisiejsze podpisanie umowy wieńczy kilkuletni proces starań o rozpoczęcie inwestycji. Budowa ma potrwać 13 miesięcy od dnia przekazania wykonawcy terenu prac. Optymistycznie brzmią informacje dotyczące wartości umowy, która wynosi nieco ponad 23 miliony złotych łącznie. Oferentów w przetargu było 11, z czego aż 4 zaproponowało kwoty miedzy 23 a 25 milionów złotych, a więc znacznie niższe, niż pierwotnie szacowano. Jednak nie oznacza to, że całość inwestycji pokryją środki Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, które – przypomnijmy – przyznano na ten cel w wysokości 24 milionów złotych. W dalszym ciągu maksymalna wartość dofinansowania to 85% wartości inwestycji i tyle dostanie ostatecznie dostanie miasto tytułem dofinansowania.
Pływalnia będzie obiektem stosunkowo niewielkim
Wynika to z uwarunkowań dofinansowania, które zakładały dwie możliwości:
- zbudowany obiekt miałby charakter lokalny i nie stanowiłby istotnej konkurencji obiektom w sąsiednich miastach; wówczas koszty jego funkcjonowania mogłyby być pokrywane z biletów wstępu;
- zbudowany obiekt byłby większą pływalnią lub parkiem wodnym, stanowiącym konkurencję dla innych, podobnych obiektów w sąsiedztwie; wówczas musiałby być ogólnodostępny, a miasto byłoby zmuszone utrzymywać go z własnych środków przynajmniej przez 5 lat od oddania do użytku.
Miasto zdecydowało się na wariant korzystniejszy z punktu widzenia kosztów, co wydaje się być odpowiedzialną decyzją.
Zagospodarowanie ruin budynku dawnych warsztatów mechanicznych to kolejny etap rewitalizacji terenów i zabudowań byłej kopalni „Saturn” w Czeladzi, o czym pisaliśmy m. in. tutaj.

Może Cię zainteresować: