Dąbrowscy policjanci zajmujący się zwalczaniem narkotykowej przestępczości od pewnego czasu „przyglądali się” 27-letniemu mężczyźnie. Podejrzewali go o to, że może posiadać znaczne ilości narkotyków. – Tuż przed weekendem kryminalni zapukali do drzwi jego mieszkania – relacjonują dąbrowscy policjanci. – 27-latek był zaskoczony widokiem stróżów prawa i stał się agresywny. Oprócz niego w mieszkaniu była jeszcze 52-letnia kobieta. W pewnym momencie oboje przestali reagować na polecenia policjantów, odpychali ich, próbowali kopać i uderzać. Napastnicy zostali obezwładnieni.
Nie było zaskoczenia, kiedy policjanci znaleźli w mieszkaniu narkotyki. Były schowane w lodówce i kuchennej szafce. Zabezpieczono blisko 2500 porcji amfetaminy i ponad 1000 działek marihuany.
Podejrzani trafili do policyjnego aresztu, a narkotyki – do laboratorium kryminalistycznego. – Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Oboje odpowiedzą za znieważenie i zmuszanie policjantów do odstąpienia od czynności prawnych. Za posiadanie takiej ilości narkotyków grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności, za drugie przestępstwo podejrzani mogą trafić za kratki na 3 lata – informuje dąbrowska komenda.