Pan Adam na co dzień służy w ogniwie patrolowo-interwencyjnym dąbrowskiej policji. Dwa lata temu zarejestrował się w bazie potencjalnych dawców szpiku. Mówi, że zrobił to z myślą, że może kiedyś ktoś może potrzebować jego pomocy.
Kilka
miesięcy później odebrał telefon, który zmienił jego życie.
Okazało się, że jest „genetycznym bliźniakiem” (występuje
niezbędne podobieństwo genetyczne dawcy i biorcy) osoby, która
desperacko potrzebuje przeszczepu szpiku do walki z ciężką
chorobą. Badania szczegółowe potwierdziły tę zgodność, a
policjant nie wahał się ani chwili. Proces oddawania szpiku
przebiegł bez komplikacji, a dawca wraca do pełni sił.
„Bycie policjantem to nie tylko służba na ulicach miasta, ale także odpowiedzialność za życie i zdrowie drugiego człowieka.” – mówi sierżant Ptaszkowski – „Zarejestrowanie się w bazie dawców było dla mnie naturalnym krokiem. (…) Oddanie szpiku to niewielki wysiłek w porównaniu do tego, co można dzięki temu osiągnąć – dać komuś szansę na nowe życie. Cieszę się, że mogłem pomóc.”
(Prawie) każdy może w ten sposób pomóc
Zarejestrowanie
się w bazie potencjalnych dawców jest bardzo proste. Wystarczy
zarejestrować się internetowo w fundacji
DKMS, po czym, drogą pocztową, otrzymamy pakiet do pobrania
wymazu. Sama czynność jest bardzo prosta – należy potrzeć
patyczkiem wewnętrzną stronę policzka i zabezpieczyć próbkę, a
następnie ją odesłać nadawcy. Wszystko, co niezbędne – jest w
pakiecie, łącznie z opłaconą kopertą zwrotną. W bazie jest już
około 2 milionów potencjalnych dawców, z których około 14
tysięcy osób już przekazało komórki swojego szpiku chorym na
nowotwory krwi.
„Każdy z nas może uratować czyjeś życie. To tylko chwila, a dla drugiej osoby może oznaczać wszystko.” – dodaje pan Adam.
Może Cię zainteresować: