Wydarzenie miało miejsce w Dąbrowie Górniczej, przy drodze krajowej 94 (Kraków – Bytom), w tzw. święto trzech króli. 37-letni kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni, po czym pojazd przewrócił się na bok. Nikt nie odniósł obrażeń w wyniku zdarzenia.
Na miejsce udał się patrol policji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren zdarzenia, po czym przystąpili do dalszych, rutynowych czynności przy takich zdarzeniach. Podczas rozmowy z kierowcą nabrali podejrzeń co do jego stanu trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany, a prawo jazdy zabezpieczone.
Wkrótce potem pojazd, który się przewrócił, został usunięty z miejsca zdarzenia.
Poważne konsekwencje
Kierowca odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zdarzenia drogowego., za co grozi mu grzywna, utrata prawa jazdy oraz kara pozbawienia wolności.
Przypominamy, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu w stężeniu powyżej 0,5 promila we krwi nie jest wykroczeniem a jest przestępstwem, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności; natomiast gdyby okazało się, że kierowca był już kiedyś za takie przestępstwo karany (recydywa), wówczas groziłoby mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Za spowodowanie wypadku komunikacyjnego grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
W tej sytuacji mamy do czynienia z obiema sytuacjami. Poza karą więzienia, która grozi sprawcy, sąd musi orzec zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy, niż 3 lata (maksymalnie 15 lat).
Może Cię zainteresować: