Kryminalni z będzińskiej komendy, zajmujący się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości, tym razem starali się zatrzymać 60-letniego mężczyznę, który trafił do więzienia z zarzutem zabójstwa. Mężczyzna „odsiedział” 22 lata, po czym wyszedł z zakładu karnego na przepustkę. Jak się szybko okazało, do więzienia nie miał zamiaru wracać. Przez ostatnie cztery lata skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Do czasu...
Policjanci
z Będzina informacje dotyczące 60-latka zbierali już od dłuższego
czasu, aż w końcu udało im się do niego dotrzeć. Zatrzymanie
okazało się zupełnym zaskoczeniem. Policjanci wytropili
poszukiwanego mężczyznę w jednym z gabinetów dentystycznych, gdy
przygotowywał się do zabiegu. Nic dziwnego, że zaskoczona była
również dentystka… Zaplanowany zabieg nie odbył się, a 60-latek
znów trafił do więzienia. Do końca „odsiadki” zostało mu
siedem lat.