W niedzielę, 28 sierpnia 2022 r. od popołudniowych do wieczornych godzin nad województwem śląskim przeszła gwałtowna ulewa. Łącznie strażacy interweniowali 320 razy. Na skutek opadów w części miejscowości, takich, jak Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza czy powiaty: zawierciański, będziński, myszkowski zalane zostały jezdnie, posesje i piwnice.
Gwałtowna ulewa przyczyną wypadków w pow. będzińskim
W powiecie będzińskim odnotowano 74 interwencje, które dotyczyły głównie zalanych posesji. Na terenie tego powiatu doszło do dwóch poważnych wypadków.
- Pierwszy z nich miał miejsce na autostradzie A1 w Myszkowicach. W wyniku zalanej jezdni doszło do wypadku, w którym ranna została jedna osoba. Poważniejszy wypadek miał miejsce na DK 76 w Będzinie. Tam w wyniku aquaplaningu pojazd rozbił się o drzewo. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala - tłumaczy st. kpt. mgr inż. Krystian Biesiadecki, oficer prasowy KP PSP w Będzinie.
Oprócz tego zalane zostały także posesje, szkoła podstawowa i jedno z przedszkoli miejskich.
Najwięcej interwencji strażaków w Sosnowcu
Jak informuje nas st. kpt. Tomasz Dejnak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu, na terenie miasta do godzin porannych w poniedziałek, 29 sierpnia odnotowano 79 interwencji. Znaczna większość, bo aż 73 zgłoszenia dotyczyły wypompowywania wody z ulic. Strażacy musieli interweniować na S86 oraz w rejonie ulicy Braci Miroszewskich.
Natomiast woda wypompowywana była z piwnic posesji m.in. przy ulicach: Czeladzkiej oraz Podmokłej. Strażacy usuwali szkody także związane z gwałtownym wiatrem, czego skutkiem było sześć uszkodzonych wiatrołapów.
Dodatkowo na DK86 w Sosnowcu ok godz. 17 na wysokości Gottlieba Daimlera droga została zalana, wskutek czego ruch został zablokowany. Ok godz. 17:24 przywrócono ruch w kierunku Częstochowy, a o godz. 17:52 w kierunku Katowic.
Dąbrowa Górnicza usuwa skutki ulewy
W Dąbrowie natomiast strażacy interweniowali do godzin porannych 29 sierpnia 34 razy. 22 zgłoszenia dotyczyły zalanych piwnic, trzy garaży oraz przejść podziemnych natomiast sześć były to zalane jezdnie. Strażacy nadal usuwają skutki niedzielnej ulewy.