O poranku w poniedziałek, 22 listopada, kierowcy borykają się z problemami na autostradzie A4 w Mysłowicach.
- Kierowca volkswagena nie dostosował prędkości do warunków jazdy. Uderzył w jadący przed nim samochód, co doprowadziło w ostateczności do kolizji z udziałem sześciu pojazdów - informuje asp. sztab. Dariusz Opatrzyk z Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach.
Przed godz. 8.00 przez kilkadziesiąt minut zablokowany był lewy pas jezdni w kierunku Katowic kilkaset metrów za zjazdem na Mysłowice (ul. Obrzeżna Zachodnia). Sytuacja poprawiła się, kiedy samochody przepchnięto na pas zieleni. Utrudnienia jednak nadal występują, a według naszych Czytelników o godz. 8.30 korek ma nadal kilka kilometrów.