Koniec Nowej Lewicy w sejmiku województwa śląskiego. Radny, z którym partia zamierzała rozmawiać o koalicji z PiS, już złożył rezygnację

Nowa Lewica traci radnych w sejmiku woj. śląskiego. Rezygnację z członkostwa w partii złożył Rafał Porc, a nieoficjalnie wiadomo, że podobną decyzję ma podjąć również Gabriela Łacna. Władze lewicy zarzucały obojgu radnym cichą koalicję z PiS w samorządzie województwa.

Lewica/mat. pras.
Nowa Lewica traci radnych w sejmiku województwa śląskiego


Ujmując rzecz przewrotnie, można też dziś powiedzieć, że po ponad dwóch latach kończy się tzw. cicha koalicja lewicy z Prawem i Sprawiedliwością. Na ostatniej sesji Łacna i Porc po raz trzeci z rzędu poparli budżet województwa przygotowany przez PiS. Nowe regionalne władze Nowej Lewicy krytykowały to posunięcie i zapowiadały silniejszą kontrolę głosowań swoich radnych w kluczowych sprawach, jak budżet, absolutorium czy wotum zaufania. Dziś uchwałę w tej sprawie zamierza podjąć rada wojewódzka ugrupowania. Problem w tym, że nie będzie kogo dyscyplinować, bo wkrótce skromna reprezentacja Nowej Lewicy w sejmiku przestanie istnieć.

W Katowicach wiceprezydenci są z PiS i lewicy

W lipcu tego roku Łacna i Porc za głosowanie z PiS zostali na krótko zawieszeni w prawach członków partii przez szefa lewicy, Włodzimierza Czarzastego. Co ciekawe, w tej sprawie do dziś nie wszyscy parlamentarzyści lewicy są zgodni. Niektórzy przypominają, że takie egzotyczne sojusze funkcjonują w samorządach lokalnych i one nie budzą sprzeciwu. W Katowicach prezydent Marcin Krupa ma po jednym zastępcy z PiS (Mariusz Skiba) oraz lewicy (Jerzy Woźniak).

- Nie powinniśmy przenosić do samorządu podziałów znanych z polityki krajowej. W samorządzie nie decydujemy o wyborze sędziów do Trybunału Konstytucyjnego czy izby dyscyplinarnej. Większość decyzji, jak drogi, szkoły czy mosty, nie mają zabarwienia politycznego – uważa poseł Przemysław Koperski.

Rezygnacja radnego Porca

Według naszych informacji, w ubiegłym tygodniu pisemną rezygnację z członkostwa w partii złożył Rafał Porc. Radny rezygnacji nie uzasadnił, ale nie chce też komentować ani tego posunięcia, ani swojej politycznej przyszłości. Politycy Nowej Lewicy spodziewają, że podobną decyzję wkrótce podejmie Gabriela Łacna. Nie wiadomo, kogo będą reprezentować w sejmiku, choć Maciej Kopiec, współprzewodniczący wojewódzkich struktur partii mówił w ubiegłym tygodniu: „Jeśli radni Łacna i Porc chcą głosować z PiS, może powinni zgłosić się do klubu PiS w sejmiku”. Przypomnijmy, że Nową Lewicę opuściła właśnie grupa parlamentarzystów, w tym para senatorów z regionu: Gabriela Morawska-Stanecka i Wojciech Konieczny, tworząc klub Polskiej Partii Socjalistycznej.

Co na to regionalne władze Nowej Lewicy? „Nie można startować z list opozycji, a później iść ramię w ramię z przeciwnikiem politycznym, z fatalnymi rządami PiS” – mówi poseł Maciej Kopiec.

- Odbieram decyzję radnego Porca jako deklarację złożoną jego wyborcom, że opozycja nie jest stroną, po której chce realizować swoją pracę w sejmiku województwa śląskiego – dodaje współprzewodniczący Nowej Lewicy w regionie. - Wspólne głosowania z PiS i cicha koalicja, zaprojektowana w województwie przez Marka Balta, są ważniejsze od pracy na rzecz Nowej Lewicy jako opozycji merytorycznej.