Pierwsza kwarta półfinału MKS z BC Komárno to strzelecki pojedynek Bluietta i Drame z Djordjevičem i Gašičem. Mecz był szybki i „energetyczny”, jednak to MKS, punkt po punkcie, powoli, ale konsekwetnie powiększał swoją przewagę – 4 punkty po pierwszej kwarcie, 12 po drugiej, 15 po trzeciej...
– To była dominacja zespołu z Dąbrowy Górniczej. Przez ostatnie kilka dni przygotowywaliśmy się dokładnie do tego meczu, analizowaliśmy, co zagra nasz przeciwnik. MKS ma jednak silne indywidualności, zwłaszcza w ataku. Wiedzieliśmy, że musimy być jak najbliżej nich, ale nie udało nam się tego zrobić. Już w pierwszej połowie trafili wiele trójek, a w takich meczach jak ten szczegóły robią różnicę – powiedział Zlatko Jovanović, trener słowackiej drużyny, cytowany przez oficjalną stronę rozgrywek.
– Cieszymy się, że awansowaliśmy do finału. Myślę, że zasłużyliśmy na to, ponieważ byliśmy lepszym zespołem przez cały mecz. Zespół BC Komárno objął prowadzenie na początku, ale nie było to znaczące. Poprawiliśmy obronę i osiągnęliśmy na 20-punktową przewagę. Cieszę się, że mogliśmy oszczędzić trochę energii. Wierzę, że psychicznie i fizycznie będziemy gotowi na finał – podsumował z kolei Jacek Winnicki, trener MKS.
BC Komárno – MKS Dąbrowa Górnicza 70:96 (23:27, 21:29, 14:17, 12:23)
BC Komárno: Djordjevič 17, Stuckey 15, Gašič 14, Gatling 8, Markovič 6, Volárik 5, Pipíška 3, Foltín 2, Gergely i Danielič 0.
MKS Dąbrowa Górnicza: Bluiett 25, Drame 18, Blakes 16, Chealey 15, Krampelj i Mokros po 6, Kucharek 5, Piechowicz 4, Radwański 1, Rajewicz i Zawadzki 0.
W drugim półfinale:
BC GGMT Wiedeń – Spišskí Rytieri 93:80 (30:15, 28:19, 22:34, 13:12)
BC GGMT Wiedeń: Murati 27, Siriščević 17, Manigat 14, Vujošević 10, Novas Mateo 7, Rados 6, Milošević i Savić po 5.
Spišskí Rytieri: McGlynn 24, Lopez 18, Juríček 11, Granič 9, Fusek 8, Antoni 7, Thomas 3, Hlivák, Mrviš i Sokolovskij 0.