Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów, należący do katowickiego MPGK, znajduje się w Dąbrówce Małej przy ul. Milowickiej 7A.
– Od kilku lat mieszkańcom sosnowieckiej dzielnicy Milowice, ale i mieszkańcom Czeladzi, Siemianowic Śląskich oraz katowickiej Dąbrówki Małej dokucza okropny odór pochodzący ze zlokalizowanego w odległości kilkuset metrów od Milowic Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów należącego do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. w Katowicach – przypomina Wojciech Nitwinko, sosnowiecki radny, który od lat zajmuje się sprawą.
– Niestety, mimo licznych deklaracji władz spółki o wysiłkach, których celem ma być rozwiązanie tego śmierdzącego problemu oraz poczynionych nakładach inwestycyjnych sytuacja nie uległa poprawie – podkreśla radny.
Mieszkańcy Milowic protestowali już wcześniej, domagając się nawet zamknięcia Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów. Powodem był wielki smród, który wręcz uniemożliwiał często otwieranie okien. Sytuacji nie zmieniła inwestycja sprzed dwóch lat, kiedy w zakładzie otwarto nową halę hermetyzacji odpadów.
– Mieszkańcy mają dość tej dokuczliwej sytuacji i postanowili zorganizować protest, który ma zwrócić uwagę na ten ważny dla lokalnej społeczności problem – zaznacza Wojciech Nitwinko.
Dodajmy, że protest odbędzie się w poniedziałek, 19 sierpnia, o godzinie 7 przed bramą wjazdową na teren Zakładu Odzysku i Unieszkodliwiania Odpadów w Katowicach przy ul. Milowickiej 7A.