Pod koniec stycznia tego roku 35-latniego mieszkańca Ukrainy, idącego ulicą Komuny Paryskiej podeszło trzech mężczyzn. Mężczyzna został zaproszony na wódkę do jednego z mieszkań w pobliskim bloku. Podczas biesiadowania napastnicy zaatakowali Ukraińca
– zaczęli kopać go po całym ciele, po czym zabrali mu telefon komórkowy oraz gotówkę. Straty oszacowano na 1500 zł.
Napastnicy zostali schowani
Na miejscu zdarzenia nie udało się ustalić, kim byli napastnicy. Policjanci z Dąbrowy Górniczej zbierali jednak materiał dowodowy w tej sprawie i 6 lutego udał im się złapać jednego z podejrzanych. 26-letni mężczyzna został namierzony podczas kradzieży artykułów spożywczych w jednym z marketów na terenie miasta. Podejrzany był już wcześniej karany za kradzieże i posiadanie narkotyków.
Kolejnego, 28-letnego, podejrzanego policjanci zatrzymali trzy dni dni później, natomiast ostatniego, również 28-letniego, napastnika – 19 lutego. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty związane z rozbojem. Na wniosek prokuratury i śledczych napastnicy pozostają w tymczasowym areszcie. Grozi im kara nawet do 12 lat więzienia.