Takiej nawałnicy chyba w Dąbrowie Górniczej jeszcze nie było. – Nawałnica, która przeszła nad Miasto Dąbrowa Górnicza przyniosła opad niespotykana do tej pory w naszym mieście. W mieście utworzyło się wiele rozlewisk, które utrudniają ruch bądź całkowicie uniemożliwiają przejazd – napisał w mediach społecznościowych Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Dość powiedzieć, że do godziny 19.55 stanowisko kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej przyjęło 309 zgłoszeń mieszkańców po przejściu intensywnych opadów deszczu!
– Komendant miejski PSP w Dąbrowie Górniczej podjął decyzję o zwiększeniu stanu osobowego. Informujemy, że zgłoszenia są obsługiwane przez zastępy z JRG Dąbrowa Górnicza oraz wszystkie jednostki OSP z terenu Dąbrowy Górniczej – poinformowali strażacy.
PSP w Dąbrowie Górniczej wspierana jest przez jednostki z Katowic, Gliwic i Tychów.
– W wielu miejscach działają strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej oraz druhowie z dąbrowskich OSP, Straż Miejska i policjanci z dąbrowskiej komendy, a także służby miejskie z Dąbrowskimi Wodociągami na czele. Monitorujemy sytuację i staramy się jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie miasta – zapewnia prezydent Bazylak.
AKTUALIZACJA:
Około godziny 20.30 sytuacja w mieście zaczynała się poprawiać.
– Na tę chwilę sytuacja wydaje się być opanowana, ale w wielu miejscach w dalszym ciągu woda musi zostać odpompowana i tam wciąż występują utrudnienia – poinformował prezydent miasta. – Zalanych jest dużo piwnic i podwórek. Proszę o cierpliwość i wyrozumiałość, ponieważ strażacy i pracownicy wodociągów w pierwszej kolejności pracowali w miejscach, gdzie usuwali lokalne zagrożenia. Uważajcie na siebie – dodał.