W piątek, 14 stycznia, po godz. 10.00 przedstawiciele związków zawodowych podpisali porozumienie z zarządem Polskiej Grupy Górniczej. Jak poinformowali, wszystkie ich postulaty zostały spełnione. To oznacza, że górnicy otrzymają podwyżki – średnie wynagrodzenie zostanie podniesione do 8200 złotych brutto.
Otrzymają także rekompensaty za pracę w weekendy. Na ten cel wydane zostanie ponad 69 milionów złotych. Pieniądze mają trafić do kieszeni pracowników już w marcu. Podział wygląda następująco:
- pracownicy zatrudnieni pod ziemią: 1600 złotych,
- pracownicy zatrudnieni w zakładach mechanicznej przeróbki węgla, informatyki i telekomunikacji, a także remontowo-produkcyjnym: 1350 złotych,
- pracownicy zatrudnieni na pozostałych stanowiskach robotniczych i inżynieryjno-technicznych na powierzchni: 1100 złotych,
- pracownicy zatrudnieni na stanowiskach administracyjnych: 1000 złotych.
W poniedziałek górnicy nie zablokują transportów węgla
Przypomnijmy, że 99 proc. głosujących pracowników Polskiej Grupy Górniczej w referendum opowiedziało się za rozpoczęciem w poniedziałek, 17 stycznia, strajku. Porozumienie kończy jednak spór zbiorowy, co oznacza, że w tym dniu do blokady transportów węgla dla sektora energetycznego nie dojdzie.
Rafał Jedwabny z Sierpnia 80 podkreślił jednak w rozmowie z mediami, że podpisanie porozumienia nie oznacza całkowitego odwołania protestu. Nierozwiązana pozostaje kwestia umowy społecznej, której w ocenie związkowców rząd Prawa i Sprawiedliwości nie realizuje.
– Protest jest zawieszony, ale nie zakończony. Mamy kolejne problemy, które dotyczą nie tylko PGG, ale całego górnictwa – przekazali związkowcy z Sierpnia 80.