O zakupie nowych samochodów dla jednostek OSP poinformował w mediach społecznościowych Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. Jak przypomniał, o zakupie pojazdów zadecydowali mieszkańcy głosując w budżecie obywatelskim. Na projekt „Bezpieczny Strażak” głos oddało w sumie 3007 osób.
Warto wyjaśnić, że jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Tucznawy, Trzebiesławic i Ząbkowic korzystają obecnie z wysłużonych pojazdów. To dwa stary z roczników 1983 i 1986 oraz jelcz, który liczy sobie już ponad 40 lat.
– Pojazdy formalnie były własnością miasta przekazanymi strażakom w użytkowanie. Zdecydowałem niedawno o przekazaniu ich na własność jednostkom z Tucznawy, Trzebiesławic i Ząbkowic. Dzięki temu strażacy ochotnicy będą mogli je sprzedać, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczą nie tylko na doposażenie nowych pojazdów, ale i inny sprzęt przydatny w akcjach ratowniczych – podkreślił prezydent Dąbrowy Górniczej.
Stare pojazdy zostaną zastąpione lekkimi pojazdami pożarniczymi zbudowanymi na podwoziu renault master. Tego typu samochód służy najczęściej jako pojazd szybkiego reagowania, aby umożliwić przygotowanie terenu do przyjazdu średnich i ciężkich pojazdów pożarniczych. Może służyć również jako samochód ratownictwa drogowego.