Radny Rady Miasta Damian Żurawski opublikował zdjęcie przystanku Dworzec PKP po metamorfozie. Na jego wniosek na placu dworcem na dachu wiaty został rozłożony dywan rozchodnikowy.
- Na chwilę obecną wiaty zostały wyposażone dywanem rozchodnikowym. Jestem przekonany, że to rozwiązanie zapewni nam korzyści środowiskowe, społeczne, a także ekonomiczne - tłumaczy radny.
Dywan rozchodnikowy pełni wiele funkcji. Przede wszystkim zmniejsza efekt miejskiej betonozy. W czasie deszczu magazynuje nawet 100 litrów wody, co przyczynia się do retencji wody opadowej. Zielony dywan dzięki długiemu okresowy kwitnienia, sprzyja cyklowi życia owadów. Rośliny umieszczone na rozchodniku oczyszczają powietrze w okolicy wiaty, a także obniżają temperaturę na przystanku o kilka stopni.
Zielonych przystanków miało być więcej
Jak wyjaśnia Damian Żurawski, na początku swojej kadencji (w 2019 roku) zaproponował, by w sosnowieckiej dzielnicy Zagórze stanął zielony przystanek. - Bardzo zależało mi na stworzeniu pilotażowo pierwszego zielonego przystanku w naszym mieście ze względu na zmiany klimatyczne, które nawet w ostatnich dniach bardzo mocno odczuwaliśmy.
Jego zdaniem zazielenienie przystanków nie tylko uprzyjemniłoby czas, ale także pozytywnie wpłynęło na samopoczucie mieszkańców oraz ich zdrowie. W słoneczny dzień dach na tradycyjnym przystanku rozgrzewa się nawet do 45 stopni Celsjusza. Roślinny dach obniża temperaturę i dodatkowo oczyszcza powietrze wokół wiaty. – Rośliny posadzone wokół takiego przystanku wyprodukują w ciągu roku do 10 kg tlenu, poprawiając jakość powietrza oraz zmniejszając ilość pyłów zawieszonych i innych zanieczyszczeń, co bardzo dobrze rokuje również w przypadku walki ze smogiem - dodaje Damian Żurawski.