Pianino Władysława Szpilmana ma być główną atrakcją miejsca pamięci artysty, które powstaje na terenie sali widowiskowo-koncertowej Muza przy ul. Warszawskiej 2. Wystawa stała w kilkudziesięciometrowym pomieszczeniu ma przypominać o dokonaniach i pochodzeniu jednego z najbardziej cenionych muzyków z Sosnowca.
Pisaliśmy już na portalu 24Zagłębie.pl, że otwarcie wystawy odbędzie się najprawdopodobniej 6 lipca, przy okazji 22. rocznicy śmierci Władysława Szpilmana. Wszystko wskazuje na to, że prace zakończą się w terminie.
- W lipcu pianino Władysława Szpilmana będzie ogólnodostępne. Tworzymy miejsce pamięci, w którym można będzie poznać jego życie i twórczość - powiedział Arkadiusz Chęciński na antenie Radia Piekary.
Na uroczystości ma być obecny Andrzej Szpilman - syn kompozytora.
Fortepian wylicytowano za 1,3 mln złotych!
Pianino Władysława Szpilmana trafiło do Sosnowca z Domu Aukcyjnego DESA Unicum w Warszawie. Na licytację wystawiono 50 przedmiotów należących do artysty, w tym fortepian Steinway z ok. 1940 roku oraz pianino Grotrian Steinweg z 1956 roku. Arkadiusz Chęciński chciał kupić oba, jednak cena fortepianu przerosła możliwości miasta. Sprzedano go za 1,3 mln złotych.
- Za pianino zapłaciliśmy 378 tys. złotych. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile razy musieliśmy przebijać ofertę konkurentów, ale w licytacji brało udział wiele osób z różnych stron świata - powiedział prezydent Sosnowca tuż po zakończeniu aukcji.
Drugą pamiątką, jaką udało się wylicytować, jest pióro firmy Pelikan z przełomu lat 50. i 60. Kosztowało 5,7 tys. złotych i również trafi na wystawę w Muzie.