Podała narkotyki i zabiła dwumiesięczną córeczkę. Matka z Dąbrowy Górniczej skazana

Matka z Dąbrowy Górniczej została skazana na 25 lat więzienia. Sąd uznał ją winną zabójstwa i znęcania się ze szczególnym okrucieństwem na dwumiesięczną córeczką.

Patryk Osadnik
P2033304

Do tragedii w Dąbrowie Górniczej doszło w nocy z 10 na 11 września 2020 roku. Wówczas do własnego mieszkania pogotowie wezwało małżeństwo, które zgłosiło, że jego dwumiesięczna córeczka nie daje oznak życia.

Na miejscu zjawił się zespół ratownictwa medycznego, ale lekarz mógł już jedynie stwierdzić zgon niemowlęcia. Na jego ciele zauważył jednak ślady znęcania się, przez co zaalarmował śledczych. Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną śmierci był uraz głowy, a także zatrucie narkotykami.

- Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że matka, działając z zamiarem pozbawienia życia, kilkukrotnie uderzyła dziecko, a później podała mu narkotyki, co poskutkowało zgonem - informowała wówczas prok. Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach

36-letnia matka usłyszała zarzut zabójstwa oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad dwumiesięczną córeczką.

25 lat więzienia za zabójstwo dwumiesięcznej córeczki

W poniedziałek, 28 lutego, matka z Dąbrowy Górniczej została uznana przez Sąd Okręgowy w Katowicach za winną zarzucanych jej czynów. Skazano ją na 25 lat pozbawienia wolności.

- Zgodnie z wyrokiem kobieta będzie mogła starać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu kary 20 lat pozbawienia wolności. Sąd skazał również ojca dziewczynki na karę czterech lat pozbawienia wolności, za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez sprawowanie niewłaściwej opieki nad dzieckiem - przekazuje prok. Marta Zawada-Dybek.

Wyrok nie jest prawomocny, więc skazani będą mogli się jeszcze od niego odwołać.