Na inaugurację rozgrywek koszykarze MKS pokonali wicemistrza Polski, Śląsk Wrocław 82:80 (najwięcej punktów zdobyli Marc Garcia – 18, Jeriah Horne – 15, Tayler Persons – 13 oraz Nicolas Carvacho i Lovell Cabbil – po 10), długimi fragmentami pokazując nieustępliwą grę w obronie.
W drugim meczu wyzwanie było jeszcze trudniejsze, ponieważ MKS zmierzył się – także we własnej hali – z Kingiem Wilkami Morskimi Szczecin, czyli aktualnym mistrzem i jednym z faworytów również tego sezonu, a także z niedawnym zdobywcą Superpucharu Polski (w Arenie Sosnowiec ekipa ze Szczecina pokonała Trefl Sopot).
Tak jak ze Śląskiem, tak i teraz mecz był niezwykle zacięty i ponownie zakończył się dwupunktowym zwycięstwem MKS. Lepszego początku rozgrywek zespół z Dąbrowy Górniczej chyba nie mógł sobie wymarzyć!
Kolejne spotkanie podopieczni trenera Borisa Balibrei rozegrają w niedzielę, 8 października, we Włocławku z Anwilem (początek – godzina 19.30), a w tym miesiącu MKS czekają jeszcze trzy domowe mecze – ze Startem Lublin (czwartek, 12.10, godz. 17.30), Zastalem Zielona Góra (sobota, 21.10, godz. 13.30) i Dzikami Warszawa (czwartek, 26.10, godz. 19.30).
Jak informuje MKS, pierwszy mecz nowych rozgrywek Alpe Adria Cup – ze słowackim Spišskí Rytieri (Mestska Sportova Hala, Spišská Nová Ves) został przełożony z 25 października na 1 listopada.
MKS Dąbrowa Górnicza – King Szczecin 103:101 (23:25; 22:21; 37:27; 21:28)
MKS: Jeriah Horne 23, Dominik Wilczek 18, Marc Garcia 17, Tayler Persons 14, Dawid Słupiński 11, Nicolas Carvacho 10, Lovell Cabbil 6, Szymon Ryżek 2, Maciej Kucharek 2, Marcin Piechowicz 0.
Może Cię zainteresować: