Budynki aresztu śledczego w Sosnowcu wybudowane zostały około 1905 roku. Początkowo były magazynami i budynkami mieszkalnymi. Przed II wojną światową na tym terenie działało więzienie, które rozbudowane zostało przez Niemców podczas okupacji w latach 1939-1945. Po skończonej wojnie w więzieniu przebywali zatrzymani za przestępstwa i zbrodnie wojenne. Następnie stworzono w tym miejscu więzienny oddział kobiecy i zlikwidowano go w połowie lat 80. XX. wieku. Teraz areszt ma zmienić swoje miejsce.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń przekazała 35 działek pokopalnianych KWK Porąbka-Klimontów na rzecz Skarbu Państwa, a dokładniej – Okręgowego Inspektora Służby Więziennej. Ich łączna powierzchnia to 69 tys. metrów kwadratowych. Do tego miasto dołączy 3 działki o łącznej powierzchni 3100 metrów kwadratowych.
Co z wycinką drzew?
Nowe więzienie ma powstać w rejonie ulicy Dmowskiego. Budynek będzie oddalony od zabudowy mieszkaniowej. Inwestycja stworzy nowe miejsca pracy.
– Jest to dla mnie wielkie wydarzenie, ponieważ jestem sosnowiczaninem i pracowałem w Areszcie Śledczym w Sosnowcu i doskonale znam warunki pracy w tym miejscu. Przekazanie tych działek to swoista lokomotywa do budowy nowoczesnego więzienia – powiedział ppłk Paweł Golanka, zastępca dyrektora okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Katowicach.
Wobec obaw mieszkańców prezydent miasta Arkadiusz Chęciński zapewnił niedawno, że nie planuje się na tym terenie wycinki drzew. Pozostaje zatem pytanie, co stanie się ze starym budynkiem aresztu. Jak się okazuje, władze miasta chciałyby przejąć teren i stworzyć... obiekt turystyczno-rozrywkowy. Na razie jednak konkretnych planów związanych z tym miejscem nie ma.