Groźny pożar w Dobieszowicach w powiecie będziński. W poniedziałek, 14 lutego strażacy dostali informację o płonącym budynku przy ulicy 27 stycznia.
- Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy o jaki budynek chodzi. Na miejsce zostało wysłanych 8 zastępów straży pożarnej. Po dojeździe strażacy zauważyli mocno rozwinięty pożar w budynku Sali Królestwa Świadków Jehowy. Języki ognia wychodziły z okien - powiedział nam mł. asp. Jacek Apostolski z będzińskiej policji. - Na szczęście w momencie pożaru nikogo nie było w środku - dodaje strażak.
Choć nie ma osób poszkodowanych, to sam budynek zgromadzenia Świadków Jehowy mocno ucierpiał. W opłakanym stanie jest przede wszystkim dach, który musi zostać rozebrany. Obecnie na miejscu trwają prace rozbiórkowe.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśni będzińska policja.
Czytaj także:
- Będzińscy policjanci przeprowadzili akcję „Bezpieczny pieszy”. Efekt? Dwanaście mandatów jednego dnia, a do tego dwa wnioski do sądu
- Śmiertelne potrącenie mężczyzny na torach w Będzinie. Maszynista nikogo nie widział
- Wojkowice. Policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę. Usłyszał 6 zarzutów za kradzieże z włamaniem (24zaglebie.pl)