Protest w Dąbrowie Górniczej przeciw „lex TVN” zorganizowany został na placu Wolności, przed Pałacem Kultury Zagłębia. Protestowało ponad 200 osób, wśród nich senator Beata Małecka-Libera, Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej i Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
„Wiecie, nie chodzi tylko o TVN. #lexTVN to przykład, że jeśli ktoś jest niewygodny, można go po prostu usunąć. Nagiąć prawo! To atak na wolność, pluralizm i demokrację. Nie sądziłem, że w Polsce po 1989 roku będziemy mieli próbę likwidacji oraz przejmowania mediów” – pisał w mediach społecznościowych Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Apel
do prezydenta
Jak
informował na Facebooku Komitet Obrony Demokracji, celem
manifestacji jest apel do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie
ustawy zwanej „lex TVN”. „Ustawa o zmianie ustawy o radiofonii
i telewizji (druk sejmowy nr 1389) narusza nie tylko art. 54
Konstytucji RP, ale również traktaty międzynarodowe. Była ona
procedowana z naruszeniem Regulaminu Sejmu, po nielegalnej reasumpcji
zarządzonej przez marszałek Elżbietę Witek oraz podczas Komisji
Kultury i Środków Przekazu zwołanej w nieregulaminowym czasie. Jej
celem jest zmuszenie amerykańskiego koncernu – Discovery – do
sprzedaży akcji TVN i wycofania się z inwestycji na polskim rynku
medialnym” – napisano w ogłoszeniu zapowiadającym dzisiejszy
protest w Katowicach.
Ustawa
skierowana przeciwko właścicielowi TVN
Przypomnijmy,
że w piątek, 17 grudnia, sejmowa większość odrzuciła weto
Senatu i przyjęła projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i
telewizji, czyli tzw. lex TVN. Nowe przepisy zakazują kapitałowi
spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego posiadania pakietu
większościowego w polskich mediach. Właścicielem TVN jest
amerykański koncern Discovery. Na początku września Senat odrzucił
tę nowelizację i projekt trafił do sejmowej zamrażarki.
Niespodziewanie został z niej wyciągnięty w piątek.
Posłowie
opozycji podkreślali, że o zwołaniu posiedzenia sejmowej Komisji
Kultury i Środków przekazu zostali poinformowani kilkanaście minut
przed jego rozpoczęciem, co ma być złamaniem regulaminu Sejmu. Za
przyjęciem Lex TVN głosowało 225 posłów PiS, trzech posłów
Kukiz'15 i jeden poseł niezrzeszony – Łukasz Mejza. Wstrzymało
się 10 posłów Konfederacji i jeden poseł niezrzeszony. Pozostali
byli przeciw.
Uderzenie
w wolność słowa w Polsce
Zdaniem
organizatorów protestów, „to najpoważniejszy przypadek uderzenia
w wolność słowa w Polsce po 1989 r.”. Te odbywają się dziś w
całej Polsce. W woj. śląskim od godz. 13. demonstrowano w
Częstochowie. O godz. 17.30 rozpoczęła się manifestacja w
Tychach: Tyski protest w obronie TVN i wolnych mediów
Największy
protest w regionie zorganizowany został w Katowicach.
Co
zrobi prezydent Andrzej Duda?
Pytany
o swoją decyzję w sprawie „lex TVN”, prezydent Duda
zapowiedział, że „bardzo dokładnie zbada tę propozycję
legislacyjną”. Na decyzję ma 21 dni. – Ta ustawa najpierw musi
trafić, jak to mówimy, na biurko prezydenta, czyli musi zostać
przesłana. Jeszcze nie została przesłana, nie mam takiej
informacji, żeby trafiła do Kancelarii Prezydenta. Będzie
oczywiście przez nas poddana analizie i odpowiednia decyzja zostanie
podjęta – mówił w piątek mediom. Jednocześnie trwa zbiórka
podpisów pod apelem o weto prezydenta. TVN24 informuje, że w
weekend poparło go milion osób.