Mecz jest o tyle interesujący z punktu przygodnego kibica Betclic II ligi, że grają drużyna 5. z drużyną 6. Zagłębie ma punkt więcej, zdobyło bowiem 11 oczek, wygrywając 3 mecze, remisując 2 i jeszcze żadnego nie przegrywając. Kaliszanie jeden mecz przegrali, ale zremisowali też tylko jeden, wygrywając 3, więc na koncie mają 10 punktów. Jedynym pogromcą KKS była w 4. kolejce Wieczysta Kraków, która w Wielkopolsce wygrała 2:0.
Obie drużyny natomiast mają złe wspomnienia z zeszłego sezonu. Zagłębie w fatalnym stylu spadło z Fortuna I ligi, zdobywając 16 punktów i wygrywając zaledwie 2 mecze. Zrządzeniem losu wygrali akurat z mistrzem I ligi (Lechią) i wicemistrzem (GKS). KKS też w II lidze nie miało być, bo grali w barażach o awans. W pierwszym meczu pokonali u siebie 1:0 Polonię Bytom, jednak w finałach, mimo prowadzenia 1:0, ulegli Stali Stalowa Wola 1:2, m.in. przez niewykorzystanego karnego. Ciekawe, czy patrząc na formę Stali w tej kampanii (0-1-6), tym bardziej plują sobie w brodę?
Najgroźniejszym punktem ofensywy kaliszan w zeszłym sezonie był bez wątpienia Hubert Sobol. Napastnik z Olsztyna zapakował łącznie 21 goli w 33 meczach II ligi, zostając wicekrólem strzelców. Niestety dla klubu jak i dla siebie odszedł między sezonami do ekstraklasowego Widzewa Łódź, w efekcie jego były zespół po 5 meczach strzelił zaledwie 5 goli (tyle, co będący w strefie spadkowej Rekord Bielsko-Biała, Zagłębie ma ich 8), a on sam gra w tym sezonie ogony.
Zagłębie u siebie jest absolutnie niepokonane, jednak forma z ostatnich dwóch meczów może martwić. Rezerwy ŁKS Łódź i Zagłębia Lubin grają słabo, łodzianie są w strefie play-outów, a lubinianie w strefie spadkowej, co jednak nie wystarczyło pokonać obu drużyn. Na Dolnym Śląsku padł bezbramkowy remis, w Sosnowcu natomiast remis 2:2 i w efekcie Zagłębiacy oddalili się od znakomicie radzących sobie Pogoni Grodzisk Mazowiecki i Wieczystej Kraków, jadąc w peletonie wraz z KKS, Polonią Bytom i Resovią. Obaj liderzy swoje mecze już zagrali - Pogoń wygrała z Wisłą Puławy 2:1, a Wieczysta rozniosła Olimpię Elbląg 3:0...
Ciekawostka - Zagłębie nigdy nie zagrało meczu ligowego z KKS. Owszem, mierzyło się z Calisią, ale z Kaliskim Klubem Sportowym zmierzą się dopiero pierwszy raz. W zeszłym sezonie chociażby, przypomnijmy, sosnowiczanie grali w Fortuna I lidze, natomiast kaliszanie w II.
Arbitrem meczu jest Filip Kaliszewski z Gdańska. Młody rozjemca w zeszłym sezonie sędziował aż 3 mecze KKS. W 8. kolejce pokonali Stomil w Olsztynie 3:0 (2 gole niezawodnego wtedy Sobola i Kentarō Araia), w 23. zremisowali u siebie 2:2 z ŁKS II Łódź (2 razy Sobol, raz z rzutu karnego), natomiast w 33. wygrali w Grudziądzu z Olimpią 1:0 (Sobol). Zagłębie ostatni raz spotkało go w 2022 r., gdy w spotkaniu I rundy Fortuna Pucharu Polski wygrali na wyjeździe z GKS Wikielec 2:1 po trafieniach Szymonów Sobczaka oraz Pawłowskiego.
W przypadku zwycięstwa zarówno KKS jak i Zagłębie mogą awansować na miejsce 4. (+2 i +1).
Mecz rozpocznie się o 19:35. Transmisja na sport.tvp.pl.
Może Cię zainteresować:
3 lata temu zmarł były prezes Zagłębia Sosnowiec. Wspomnienie Franciszka Wszołka
Może Cię zainteresować:
Kacper Siuta zagra w reprezentacji. Bramkarz Zagłębia Sosnowiec w kadrze do lat 20
Może Cię zainteresować: