Wielkie szczęście miał łabędź znaleziony na jednym ze stawów przy ulicy Kujawskiej, niedaleko terenów inwestycyjnych. Grupa mieszkańców dostrzegła rannego ptaka, który w wyniku odniesionych obrażeń nie potrafił latać. Sosnowiczanie zgłosili sprawę do urzędu miasta, który skierował na miejsce odpowiednie służby.
– Ptak był otumaniony, nie poradziłby sobie sam na wolności, najprawdopodobniej nie przeżyłby – tłumaczy Rafał Łysy, rzecznik UM w Sosnowcu.
Mieszkańcy uratowali łabędzia przed śmiercią
Na miejscu zjawił się weterynarz, który opatrzył rannego ptaka. Łabędź trafił do mini zoo w Kazimierzu Górniczym pod opiekę MZUK w Sosnowcu.
– Ptak doznał obrażeń najprawdopodobniej z powodu przymarznięcia do tafli lodu. Dzięki interwencji mieszkańców udało się go uratować przed śmiercią. Miejski Zakład Usług Komunalnych zajął się łabędziem – wyjaśnia mówi Adrian Chmielewski z MZUK w Sosnowcu.
Natomiast w piątek, 4 lutego, ptak miał trafić do Pogotowia Leśnego w Mikołowie - Kamionce. Jest to ośrodek rehabilitacji i schronisko dla dzikich zwierząt. Rafał Łysy tłumaczy, że już trzy razy zawoził tam ranne ptaki.
– Można zawieźć tam ptaki mniejsze i większe, które odniosły różnego rodzaju obrażenia. Pracownicy pogotowia kompleksowo zajmują się zwierzętami i gdy są już zdrowe wypuszczają je na łono natury – dodaje Łysy.