W
piątek Zagłębie niespodziewanie przegrało w Sanoku 1:2, ale w
niedzielę sosnowiczanie zrehabilitowali się przed własną
publicznością – mecz z Unią Oświęcim na Stadionie Zimowym
oglądało 1600 kibiców. Mecz zaczął się jednak lepiej dla
mistrzów Polski, którzy – wykorzystując grę w przewadze –
objęli prowadzenie już 88 sekundzie. Jednak jeszcze w I tercji trzy
gole z rzędu zdobyli gospodarze – najpierw Arkadiusz Karasiński,
a potem Damian Tyczyński i Patryk Krężołek.
Przypomnijmy,
że Damian Tyczyński został powołany na zgrupowanie reprezentacji
Polski w Jastrzębiu-Zdroju, które rozpocznie się 3 listopada (7-9
listopada kadra zagra w Memoriale Tamása Sarközyego w Budapeszcie).
Z kolei Patryk Krężołek znalazł się na liście rezerwowej.
W
II tercji oświęcimianie odpowiedzieli bramką Henry Karjalainena,
ale w III gospodarze ponownie odskoczyli na dwa trafienia (Michał
Bernacki). Przyjezdni przetrzymali podwójne osłabienie po karze
meczu dla Sama Marklunda, który nieprzepisowo zaatakował Mirko
Djumicia, po czym wycofali bramkarza i strzelili gola numer 3.
Końcówka meczu przyniosła kolejne emocje, ale nie zmianę rezultatu i
wygrana Zagłębia stała się faktem.
EC
Będzin Zagłębie Sosnowiec – Re-Plast Unia Oświęcim 4:3 (3:1,
0:1, 1:1).
Bramki: 0:1 Christopher Liljewall – Daniel Olsson
Trkulja – Sam Marklund (01:28), 1:1 Arkadiusz Karasiński –
Damian Tyczyński (04:40), 2:1 Damian Tyczyński – Oskar Krawczyk –
Witalij Andrejkiw (08:10), 3:1 Patryk Krężołek – Damian
Tyczyński (11:52), 3:2 Henry Karjalainen – Roman Diukow – Ville
Heikkinen (25:23), 4:2 Michał Bernacki (51:47), 4:3 Erik Ahopelto –
Daniel Olsson Trkulja (58:46).
Zagłębie:
Spěšný – Charvát, Kotlorz, Ciepielewski, Tyczyński, Krężołek
– Šaur, Sozanski, Bernacki, Nahunko, Karasiński – Krawczyk,
Andrejkiw, Kaczyński, Viikilä, Djumić – Włodara, Korenczuk,
Bucenko, Menc.
Kary:
8/35 min., strzały: 45/37.