Do wypadku doszło we czwartek, 28 listopada 2024 roku, ok. godziny 12:47, we wsi Sieniczno koło Olkusza (województwo małopolskie), na trasie Kraków – Bytom (DK94). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem marki Kia Rio, utraciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego wpadła w poślizg i potrąciła poruszającą się poboczem pieszą. Pokrzywdzoną przetransportowano śmigłowcem do Szpitala Uniwersyteckiego, gdzie zmarła w wyniku licznych urazów.
Prokurator kierowcą
Za kierownicą samochodu siedziała 56-letnia prokuratorka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Na miejscu została poddana przez policję badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, których wynik wynik był negatywny. Pobrano też od niej próbki krwi do dalszych badań, w ramach standardowej procedury w takich przypadkach. Kierującej zatrzymano prawo jazdy (jako środek zapobiegawczy) oraz zabezpieczono samochód, celem przeprowadzenia badania stanu technicznego oraz telefon (jako część postępowania dowodowego).
Śledztwo
Postępowanie w sprawie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie, konkretnie jej 5 Wydział Organizacyjny. Do chwili publikacji niniejszego materiału, w toku śledztwa przesłuchano świadków, w tym – jak ustalono – jedynego naocznego. Zasięgnięto opinii Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz zlecono badanie techniczne pojazdu. Po zgromadzeniu materiału dowodowego, prokuratura powoła biegłego z zakresu rekonstrukcji przebiegu wypadków drogowych. Następnie zostaną podjęte czynności o wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów.
„Nie potwierdzamy pojawiających się spekulacji prasowych dotyczących ewentualnych przyczyn utraty kontroli nad pojazdem przez kierującą.” – odpowiedziała zapytana dziś przez nas Rzeczniczka Prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie – „Kierująca nie złożyła jeszcze zeznań w sprawie, gdyż najpierw należy ustalić w toku postępowania jej rolę w procesową, a jej przesłuchanie jest kolejnym etapem.”
Nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 8.
Niepotwierdzone doniesienia
Wcześniej „Gazeta Krakowska” donosiła – powołując się na ustalenia własne – że kierująca straciła kontrolę nad pojazdem w wyniku nieuwagi, kiedy szukała swojego telefonu. Tak przynajmniej miała tłumaczyć się policjantom. Prokuratura Okręgowa w Krakowie apeluje o traktowanie takich informacji z rezerwą, do czasu zakończenia śledztwa. Przypomina jednocześnie o wcześniejszych, fałszywych wiadomościach prasowych, jakoby sprawcą wypadku był prokurator Prokuratury Rejonowej w Olkuszu, a śledztwo nadzorować miała ta sama prokuratura, co wywołało poruszenie i obawy o rzetelność prowadzonego postępowania. Prokuratura zapewnia też, że żadna osoba, w jakikolwiek sposób związana z domniemaną sprawczynią wypadku, nie uczestniczy w śledztwie.
Zginęła młoda mama
Poszkodowaną jest 28-letnia Dorota Bejger, która w momencie wypadku szła po swoją córkę Maję do szkoły. Świadkowie mówią, że codziennie pokonywała drogę, której ok. 70-100 metrów biegnie szerokim poboczem wzdłuż ruchliwej trasy. Mimo poruszania się w bezpiecznej odległości od jezdni, uderzenie pojazdu odrzuciło poszkodowaną o kilka metrów, powodując u niej rozległe urazy wielonarządowe, w tym mózgu, które w konsekwencji doprowadziły do śmierci. Pogrzeb Doroty Bejger odbył się 6 grudnia br..
Apel do świadków
Rodzina, policja i prokuratura apelują do świadków, którzy zdarzenie widzieli lub mogą mieć informacje na jego temat. Osoby te powinny zgłaszać się do Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu, Prokuratury Okręgowej w Krakowie lub do rodziny.
Partner poszkodowanej zwraca się o pomoc do tych, którzy w czasie zdarzenia i bezpośrednio przed nim, przejeżdżali przez Sieniczno i mogą mieć nagrania z rejestratorów samochodowych.
Może Cię zainteresować: