Podejrzanego ujęto po nieudanej próbie kradzieży w Boguchwałowicach (gmina Mierzęcice, powiat będziński). Złodziej próbował się dostać na teren jednej z tamtejszych posesji poprzez wykonanie podkopu pod betonowym ogrodzeniem, lecz został spłoszony przez jej właściciela, który o wszystkim zawiadomił Policję.
Szybkość działania podstawą sukcesu
Policjanci siewierskiego komisariatu Komendy Powiatowej Policji w Będzinie przystąpili do przeczesywania pobliskiego terenu leśnego. W działaniach uczestniczył także pies tropiący z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu, wraz z przewodnikiem. W wyniku działań funkcjonariusze zwrócili uwagę na samochód marki Volvo, który był zaparkowany w odległości ok. pół kilometra od miejsca zdarzenia. W środku zauważyli ulotkę firmy skupującej katalizatory, co wzbudziło dodatkowe podejrzenia mundurowych.
Nad ranem, 5 marca 2025 roku, podjęto decyzję o odholowaniu pojazdu na parking policyjny, celem zabezpieczenia. Mundurowi ustalili właściciela pojazdu, po czym udali się na miejsce jego zamieszkania na terenie powiatu będzińskiego. Okazało się, że 44-latka nie było tej nocy w domu. Kiedy wrócił, został zatrzymany przez policjantów.
Podczas przeszukania samochodu i pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanego, policjanci ujawnili narkotyki. Ze znalezionych: amfetaminy i marihuany – można przygotować około 450 tzw. porcji dilerskich.
Podczas przesłuchania zatrzymany przyznał się do kradzieży pięciu katalizatorów i filtrów cząstek stałych, których dokonał na terenie powiatu będzińskiego na przełomie lutego i marca tego roku. 6 marca prokurator Prokuratury Rejonowej w Będzinie postawił mu 7 zarzutów, w tym 5 związanych z kradzieżami oraz 2 związane z posiadaniem substancji niedozwolonych.
Straty z tytułu uszkodzeń pojazdów w wyniku kradzieży katalizatorów i filtrów cząstek stałych oszacowano na 260 tysięcy złotych. O wymiarze kary orzeknie sąd.
Pomóż nam stworzyć najlepszy portal dla Zagłębia Dąbrowskiego. Weź udział w krótkiej ankiecie – odpowiedz na pytania. Z góry dziękujemy!