Na środowym treningu piłkarzy Zagłębia doszło do sytuacji, która nie miała prawa się wydarzyć. Jak poinformował serwis Meczyki.pl, na boisku pojawiła się grupa kiboli i tym razem nie skończyło się tylko na „rozmowie wychowawczej” z piłkarzami. Zaatakowany został bowiem trener Zagłębia Aleksandr Chackiewicz – Białorusin miał zostać uderzony w twarz, miał też być kilkukrotnie kopnięty.
Zagłębie spisuje się w tym sezonie fatalnie i najprawdopodobniej spadnie do II ligi, ale nic nie może usprawiedliwiać bandyckich zachowań.
Dla Aleksandra Chackiewicza było to najprawdopodobniej pożegnanie, dramatyczne, z sosnowieckim zespołem. Klub ma zwolnić Białorusina po jego wypowiedzi podczas konferencji po poniedziałkowym, kompromitującym dla Zagłębia meczu z GKS Katowice (0:4), kiedy otwarcie przyznał, że to piłkarze odpowiadają za… strategię, a on tylko ustala skład.
Ta wypowiedź miała skłonić władze klubu do zmiany na stanowisku trenera. Nowym szkoleniowcem Zagłębia ma zostać Marek Saganowski.
Po południu w mediach społecznościowych pojawił się komunikat sosnowieckiego klubu:
„Komunikat zarządu Zagłębie SA.
W środowe przedpołudnie na treningu pierwszej drużyny Zagłębia, który miał miejsce na boisku treningowym przy ulicy Kresowej zjawiła się grupa mężczyzn, przerywając trening, a następnie odbyła rozmowy ze sztabem szkoleniowym i zawodnikami.
Biorąc pod uwagę postawę mężczyzn, którzy byli zamaskowani, Klub zawiadomił o tym fakcie policję, która na miejsce skierowała patrol. W chwili obecnej prowadzone są działania zmierzające do ustalenia okoliczności zdarzenia.
Jednocześnie chcielibyśmy poinformować, że w ciągu najbliższych 24 godzin powiadomimy Państwa o decyzjach personalnych dotyczących naszego Klubu”.