Podczas czwartkowej sesji radni udzielili prezydentowi miasta Arkadiuszowi Chęcińskiemu absolutorium, ale i zagłosowano nad uchwałą przyznającą Matce Teresie Kierocińskiej tytuł Honorowego Obywatela Miasta Sosnowca. Jak przeczytać można w uzasadnieniu: „Czcigodna Sługa Boża Matka Teresa Kierocińska (ur.1885 w Wieluniu – zmarła w 1946 w Sosnowcu) to niewątpliwie osoba, której życiorysu przedstawiać nie trzeba, która swą postawą dawała świadectwo nie tylko wiary, ale przede wszystkim człowieczeństwa. W Sosnowcu Matka Teresa Kierocińska to postać szczególna, która wykazała się swoimi heroicznymi czynami pomagając sosnowiczanom. (…) Przez 25 lat kierowała Zgromadzeniem Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu. Będąc przełożoną karmelitanek Dzieciątka Jezus Matka Teresa koordynowała prace nad powstaniem i fundacją nowych placówek zakonnych oraz tworzeniem i działalnością kolejnych instytucji opiekuńczo-wychowawczych w samym Sosnowcu. W tamtym czasie udało się otworzyć: pracownię haftu i szycia praz ochronkę dla dzieci od lat 3 do 7, koedukacyjną 4-klasową szkołę powszechną, następnie powiększoną do sześciu oddziałów oraz przedszkole im. świętej Teresy od Dzieciątka Jezus”.
W dalszej części uzasadnienia czytamy: „Niezwykłą odwagą i heroiczną postawą Matka Teresa Kierocińska wykazała się podczas II Wojny Światowej. Za niesioną pomoc żydowskiej ludności przyznano pośmiertnie m. Teresie Kierocińskiej medal „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”. Odznaczenie zostało przyznane na posiedzeniu Instytutu Yad Vashem w Jerozolimie, dnia 19 lutego 1992 r. Pomimo trosk o losy Zgromadzenia m. Teresa podjęła decyzję o pozostaniu wraz z innymi siostrami w Sosnowcu. Klasztor przy ul. Wiejskiej stał się w okresie okupacji niemieckiej ważnym punktem pomocy, w pomieszczeniach klasztoru znalazły bowiem schronienie osoby wysiedlone przez Niemców, np. sosnowieccy nauczyciele i ich rodziny. Siostry ponadto uruchomiły kuchnię dla biednych. Matka Teresa Kierocińska kierowała się zasadą: »nikt głodny od naszej furty odejść nie może«. Sytuacja okupacyjna wymusiła na Zgromadzeniu utworzenie sierocińca. Do klasztoru trafiały bowiem dzieci, których rodzice zostali zamordowani lub zmarli w okresie wojny.”
Dodajmy, że karmelitanka w czasie wojny współpracowała z polskim ruchem oporu. Dzięki jej pomocy w klasztorze sosnowieckim byli przechowywani i ukrywani członkowie organizacji konspiracyjnych i oddziałów partyzanckich.
Może Cię zainteresować: