Wniosek możesz złożyć jeszcze przez tydzień, mieszkanie zobaczyć w sobotę
Osiedle przy ul. Naftowej tworzy sześć 6-piętrowych budynkach. Znajdować się będzie w nich 288 mieszkań (największe o powierzchni 74 m.kw.), które będą funkcjonować w formule TBS. W każdym z nich będzie łazienka wyłożona płytkami, wyposażona w wannę lub prysznic, umywalkę i wc. W mieszkaniach z osobną kuchnią znajdować się będzie zlewozmywak i kuchenka. Podobnie jest, gdy w mieszkaniu jest aneks kuchenny. Wówczas w części pomieszczenia będą płytki, a w części panele. Mieszkanie jest także wyposażone w drzwi zewnętrzne i wewnętrzne. Projekt obejmuje ponadto budowę ponad 370 miejsc parkingowych, z czego 133 w podziemnym garażu, a kolejnych 40 w wolno stojących garażach.
Nabór wniosków o wynajem mieszkań na nowym sosnowieckim osiedlu trwać będzie jeszcze przez tydzień, do 15 grudnia (do godz. 13). Wnioskodawca będzie mógł złożyć tylko jeden wniosek o najem mieszkania, w którym będzie mógł wytypować trzy lokale, jakimi będzie zainteresowany.
Chętnych
jest mnóstwo – jak podaje sosnowiecki ratusz tylko w ciągu
pierwszych pięciu dni trwania naboru złożono 143 wnioski. Z
tego też powodu zdecydowano się na powtórzenie w najbliższą
sobotę (9 grudnia) dnia otwartego – mieszkania
przy ul.
Naftowej będzie
można oglądać między godz. 10 a 15.
Jeszcze nigdy nie budowano w Sosnowcu tylu mieszkań
Inwestycja to wspólny projekt miasta i będzińskiej firmy TBS Dombud. Budowa kosztowała ok. 100 milionów złotych, z czego ponad 25 procent kwoty przekazało miasto w formie dofinansowania pochodzącego z Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Nigdy w historii samorządu po 1989 roku nie budowano w Sosnowcu tylu mieszkań, które będą w zarządzie miasta – podkreśla prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
Mieszkania
na osiedlu nie będą stanowiły lokali komunalnych, ale to miasto
będzie
wskazywało przyszłych najemców, którzy będą musieli spełnić
określone kryteria. Po
pierwsze kryterium dochodowe określające średni
miesięczny dochód przypadający na członka gospodarstwa domowego
osoby ubiegającej się o mieszkanie.
Kto może ubiegać się o mieszkanie na nowym osiedlu?
Jak
podkreśla ratusz starający
się o
zawarcie
umowy nie może posiadać tytułu do mieszkania
na terenie Sosnowca, a w
razie posiadania
takiego tytułu musi
złożyć oświadczenie,
że do dnia podpisania umowy najmu wyzbędzie się go. Ponadto
nie może być (ani
też
żadna
osoba wchodząca w skład gospodarstwa domowego takiej
osoby)
właścicielem budynku mieszkalnego jednorodzinnego lub lokalu
mieszkalnego oraz nie może mu
przysługiwać
spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, którego przedmiotem
jest lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny. Nie może też być
właścicielem lub współwłaścicielem budynku, jeżeli jej udział
w przypadku zniesienia współwłasności obejmowałby co najmniej
jeden lokal mieszkalny.
Najemcy będą musieli wpłacić partycypację i roczny czynsz
Nabór będzie dokonany spośród wniosków, które wraz z niezbędnymi załącznikami zostaną złożone w wyznaczonym terminie. W razie nieprzedłożenia wymaganych oświadczeń i dokumentów lub innych braków, wnioskodawca powiadomiony zostanie o konieczności ich uzupełnienia. Jeśli nie uzupełni tych braków w terminie, bądź złoży wniosek po terminie, to pozostanie on bez rozpatrzenia.
Po przeprowadzeniu oceny punktowej wniosków, Wydział Gospodarki Lokalowej Urzędu Miejskiego sporządzi listę najemców, szeregując otrzymane w ramach naboru wnioski w kolejności od największej do najmniejszej liczby uzyskanych punktów. W przypadku rezygnacji osoby umieszczonej na liście najemców z zawarcia umowy, na listę najemców wpisana zostanie kolejna osoba, która uzyskała najwyższą liczbę punktów. W przypadku wniosków, które uzyskały taką samą liczbę punktów, o kolejności wpisu na listę najemców decydować będzie kolejność złożenia wniosku.
Najemcy będą musieli ponieść koszty tzw. partycypacji i kaucji rocznego czynszu. Kwoty te uzależnione będą przede wszystkim od metrażu mieszkania. Przy mieszkaniu o powierzchni 41 metrów kwadratowych i kwocie partycypacji 1300 zł za metr kwadratowy, da to sumę ok. 53 000 zł. Do tego dodać należy kaucję w postaci rocznego czynszu, co przy 41-metrowym mieszkaniu da rocznie sumę ok. 9500 zł. W sumie zatem wychodzi ok. 62 tysiące zł, czyli – jak podkreśla ratusz - o ponad 200 tys. zł mniej niż koszt zakupu mieszkania o takim metrażu w stanie deweloperskim po cenie rynkowej. W przypadku 70-metrowego mieszkania kwota partycypacji wyniesie ok. 90 000 zł, a roczna kaucja czynszowa ok. 16 000 zło. Zarówno kwota partycypacji, jak i kaucji czynszowej podlega zwrotowi (z uwzględnieniem aktualnej inflacji) w przypadku wcześniejszej wyprowadzki lub na zasadach spadkowych w przypadku śmierci najemcy.