Do wypadku doszło w poniedziałek, 31 stycznia, po godzinie 9 na skrzyżowaniu ulic Braci Mieroszewskich i Blachnickiego. Jak ustalili policjanci, 64-letni mężczyzna jadący osobową skodą mężczyzna najprawdopodobniej zasłabł za kółkiem. Samochód zjechał najpierw na przeciwległy pas ruchu, uderzając przy tym w elementy infrastruktury drogowej. Później wjechał na przejście dla pieszych, chodnik i zatrzymał się uderzając w słup sygnalizacji świetlnej. Niestety, potrącona przez samochód 74-letnia kobieta, pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej, zmarła. Kierowca skody, również nie żyje – zmarł w szpitalu.
– Po 9 otrzymaliśmy zgłoszenie, że jadący skodą w kierunku Dąbrowy Górniczej, przeciął przeciwległy pas, przejechał przez przejście dla pieszych i ostatecznie zatrzymał się na słupie sygnalizatora świetlnego. Potrącona 74-letnia kobieta zmarła na miejscu – wyjaśnia podkom. Sonia Kepper, oficer prasowa KMP w Sosnowcu
Na
miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, był również
biegły z zakresu ruchu drogowego. Jak informuje policja, zgromadzony
materiał ma pozwolić na odtworzenie szczegółów całego
zdarzenia.