Do tragedii doszło w weekend, w Boguchwałowicach – w powiecie będzińskim, na niestrzeżonym zbiorniku wodnym „Przeczyce”. 42-latek podczas zabawy z rodziną wszedł do wody, aby wyłowić piłkę, która wpadła do jeziora. Był około 15 metrów od brzegu, gdy nagle zniknął pod powierzchnią wody…
Na miejscu natychmiast pojawiły się wezwane służby ratunkowe – policjanci, ratownicy WOPR, a także strażacy przystąpili do akcji ratunkowej. Po kilkunastu minutach poszukiwań strażakom udało się zlokalizować i wydobyć ciało mężczyzny. Zespół Ratownictwa Medycznego podjął próbę reanimacji, jednak po upływie około godziny walki o życie mężczyzny, nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych.
– Ta tragiczna sytuacja przypomina, jak niebezpieczne mogą być kąpieliska, zwłaszcza te niestrzeżone, gdzie brak jest nadzoru ratowników. Każdy, kto spędza czas nad wodą, powinien pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które mogą uratować życie – podkreślają policjanci.
Może Cię zainteresować: