Sosnowiec jest kolejnym miastem, które testuje polski autobus wodorowy – NesoBus. Pojazd jeszcze w 2022 roku zaprezentowały Grupa Polsat Plus i ZE PAK (Zespół Elektrowni Pątnów Adamów Konin) – jak wówczas podkreślano, stworzyli go polscy konstruktorzy i inżynierowie, ale przy współpracy z partnerami z całego świata (na przykład za wygląd zewnętrzny i wnętrze autobusu odpowiadają Włosi z Torino Design, a Ballard – za ogniwa paliwowe).
Autobus wodorowy to „elektryk”
Wodorowy autobus, wyprodukowany w Świdniku, testowano już wcześniej między innymi w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Wrocławiu czy Częstochowie. Jak działa NesoBus?
– Autobus wodorowy tak naprawdę jest autobusem elektrycznym – informuje producent. – Wytwarza prąd na bieżąco z zatankowanego wodoru przy użyciu ogniwa paliwowego. Posiada własną „mini-elektrownię”. Fizycznie wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik elektryczny. Nie ma żadnego procesu spalania. W wyniku połączenia wodoru z tlenem w ogniwie paliwowym, autobus emituje z rury wydechowej parę wodną. Ta woda jest w pełni destylowana.
Dodajmy, że nazwa Neso to skrót od „Nie Emituje Spalin i Oczyszcza (powietrze)”. – Pobierane powietrze musi być w pełni oczyszczone przez specjalne filtry, by ogniwo paliwowe otrzymało czysty tlen. Wówczas tlen łączy się z wodorem i powstaje energia, która napędza silnik elektryczny – podkreśla producent.
NesoBus zużywa około 8 kilogramów wodoru na 100 kilometrów. Zbiorniki mają pojemność 37,5 kg wodoru, co pozwala na przejechanie około 450 km. Samo tankowanie trwa kwadrans. W teście SORT-2 pojazd uzyskał zużycie 5,5 kg wodoru na 100 km. Wodorowy autobus ma 12 m długości, 2,55 m szerokości i 3,4 m wysokości, zaś jego masa własna to niespełna 13 ton. NesoBus może pomieścić do 93 pasażerów – jest 37 miejsc siedzących. Jest wyposażony między innymi także w system informacji dla pasażerów, szybkie wi-fi i sześć gniazd USB do ładowania urządzeń.
Testy na trzech liniach
PKM Sosnowiec korzysta już z od kilku lat autobusów hybrydowych i elektrycznych, a teraz ma okazję przetestować pojazd na wodór. W mieście zapowiadają już zakup takich pojazdów.
– Będę miał zaszczyt prowadzić jako kierowca przez kilka dni to piękne cacko. To pierwszy wodorowy autobus na testach w PKM Sosnowiec, gdzie mam zaszczyt pracować już prawie 35 lat. Jestem pod wielkim wrażeniem tej technologii – napisał jeszcze we wtorek w mediach społecznościowych Robert Kazimirski, kierowca PKM Sosnowiec.
– To bardzo bezpieczny autobus, bardzo wygodny, prosty w obsłudze – mówił z kolei w środę, podczas prezentacji autobusu Robert Kazimirski.
– Jeżeli chcemy dbać o czyste powietrze, realizować założenia UE, to takie autobusy muszą pojawić się na naszych drogach. Zapraszamy do testów i prosimy o uwagi. A my szukamy środków zewnętrznych, dofinansowania z UE i wierzę w to, że „lada chwila” w Sosnowcu takie autobusy pojawią się już na stałe na naszych liniach – zapowiada Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Dodajmy, że NesoBus będzie testowany na trzech liniach: 160S, 813 i 84.