ŁKS Łódź jest jednym z najczęstszych rywali Zagłębia Sosnowiec, stojąc w tej statystyce w jednym szeregu z takimi markami jak Legia Warszawa, Wisła Kraków, Górnik Zabrze i Ruch Chorzów. Dotyczy ona jednak pierwszej drużyny łodzian, tymczasem już w piątek Zagłębie pierwszy raz w historii spróbuje swoich sił w walce z rezerwami pierwszoligowego klubu.
Kolorytu dodaje fakt, że jest to mecz ojca z synem. W Łodzi bowiem gra 18-letni Franciszek Saganowski, który do Łodzi trafił z rezerw Legii Warszawa i w ŁKS II pełni rolę obrońcy. Z kolei trenerem Zagłębia jest Marek Saganowski, były doświadczony piłkarz i reprezentant Polski, a prywatnie ojciec Franciszka. Ich priorytety są oczywiście różne, młody Saganowski chce się pokazać szerszej publice i spróbować swoich sił w pierwszej drużynie, natomiast Marek z sosnowiakami walczy o powrót do Betclic I ligi.
ŁKS II na trzecim poziomie rozgrywkowym gra od sezonu 2023/2024, kiedy jako beniaminek zajęli 10. miejsce. W tej kampanii wyglądają średnio, mają na koncie zwycięstwo w pierwszej kolejce ze Skrą Częstochowa, remis w następnej z Wisłą Puławy, a później odnieśli dwie porażki (Wieczysta Kraków, Chojniczanka Chojnice) i w efekcie zajmują ostatnią bezpieczną 12. pozycję z dorobkiem 4 punktów. W najgorszej sytuacji po 5. serii gier mogą nawet znaleźć się w strefie spadkowej.
Dla Zagłębia będzie to lekki mecz o przełamanie, bo aż do poprzedniej kolejki podopieczni Marka Saganowskiego mieli komplet punktów wraz z rewelacyjną Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Niestety, w 4. kolejce bezbramkowo zremisowali z rezerwami Zagłębia Lubin, w efekcie Wielkopolanie oddalili im się na 2 punkty. Nastroje w Sosnowcu są jednak buńczuczne, wiedzą oni bowiem, że taką stratę można śmiało zniwelować jednym meczem, mimo że Pogoń jedzie do Częstochowy na słabiutką Skrę.
Jednym z piłkarzy ŁKS II jest Maksymilian Rozwandowicz, były...kapitan Zagłębia. 30-letni pomocnik w Sosnowcu grał w latach 2022-2024, rozgrywając 68 meczów i strzelając 3 gole - w pierwszym sezonie z Termaliką i właśnie ŁKS, a w drugim z Wisłą Kraków. Teraz piłkarz, który w Ekstraklasie zagrał 18 spotkań dla pierwszej drużyny łodzian, wrócił do Łodzi, gdzie gra w drugiej drużynie.
Arbitrem meczu będzie Piotr Pazdecki z Koszalina. Młody, 28-letni rozjemca, w ubiegłym sezonie gwizdał w dwóch meczach ŁKS II w II lidze. Najpierw łodzianie przegrali u siebie 1:2 z Pogonią Siedlce, ale w drugim spotkaniu pokonali na wyjeździe aż 3:1 Olimpię Elbląg.
Mecz rozpocznie się 16 sierpnia o godzinie 18:00, transmisja odbędzie się na stronie sport.tvp.pl.
Może Cię zainteresować: