Nie ma co liczyć na żadne kibicowskie burdy. Zagłębie Sosnowiec ma zgodę z Olimpią Elbląg, więc na Powiślu pojawi się niemała, 300-osobowa grupka z Sosnowca, która wspólnie z kibicami Olimpii i warszawskiej Legii ma przejść wspólnie przez miasto.
Biednie za to wygląda historia meczów z Olimpią. W zeszłym sezonie Zagłębie Sosnowiec grało w Fortuna I lidze, więc nie było możliwości na spotkanie ligowe. Ostatni raz, jak zerkniemy do archiwów, oba kluby zmierzyły się ze sobą w 1988 r. na poziomie II ligi (ówczesnej I ligi). W kampanii 1987/1988 w Sosnowcu padł bezbramkowy remis, natomiast w Prusach gospodarze zatriumfowali 1:0 po trafieniu Andrzeja Szostaka. Łącznie sosnowiczanie z elblążanami zagrali raptem 4 razy.
Wspólnym piłkarzem dla obu klubów jest m.in. obecny pracownik sosnowieckiego MOSiR Zdzisław Kowalski, wychowanek Olimpii i rodowity elblążanin, który w Sosnowcu zagrał 78 meczów w Ekstraklasie w latach 1985-1986 i 1989-1992.
Nie wyobrażam sobie innego wyniku jak wygrana Zagłębia. Olimpia jeszcze nie wygrała, w klubie doszło do zmian trenerskich, co może mieć wpływ na postawę tej drużyny. Jesteśmy faworytem i powinniśmy wygrać - mówi.
Jak już Kowalski zaczął temat, to go dokończmy. W bieżącym sezonie Olimpii idzie fatalnie, po 7 meczach uciułała ledwie 2 punkty, dwukrotnie remisując i jeszcze nie czując smaku zwycięstwa. Zajmują przedostatnie, 17. miejsce, będąc tuż nad ukaraną przed kampanią -7 punktami Skrą Częstochowa. Ci ostatni dwukrotnie swoje starcia wygrali, więc gdyby nie kara, to elblążanie szorowaliby brzuchem po dnie...W ostatnim meczu na dodatek polegli 0:2 w Chojnicach z Chojniczanką, mają również najsłabszą ofensywę w Betclic II lidze, zdobyli do tej pory zaledwie 3 gole, dla porównania najlepszy strzelec z Sosnowca Kamil Biliński sam ma ich 5.
Co innego Zagłębie. Goście mają 14 punktów i zajmują 5. miejsce, dające im prawo do gry w barażach (bilans 4-2-1, jedynym pogromcą był tydzień temu Hutnik Kraków, wygrywając nad Brynicą 3:2). Ostatnio zdarzają im się jednak wahania formy, były już dwa remisy z rezerwami KGHM Zagłębia i ŁKS, więc mecz z Olimpią, nawet jeśli wyjazdowy, jest dla nich must win. Przy najgorszych wiatrach mogą nawet wypaść po tej kolejce z miejsc barażowych.
Arbitrem meczu jest Łukasz Ostrowski ze Szczecina. Arbiter Olimpii ostatni raz gwizdał 25 maja 2024 r. w pojedynku 34. kolejki II ligi, gdy elblążanie przegrali na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice 1:3, a honorowego gola zdobył Dawid Wierzba. Sosnowiczanie spotkają się z nim po raz pierwszy.
Początek meczu o 14:00. Transmisja na stronie sport.tvp.pl.
Może Cię zainteresować:
PZPN ujawnił obsadę sędziowską meczów Betclic II ligi, w tym meczu Zagłębia Sosnowiec
Może Cię zainteresować:
Zagłębie Sosnowiec kupiło Miguela Acostę. Transfer last minute z IV ligi hiszpańskiej
Może Cię zainteresować:
