Samochód osobowy o włos nie zderzył się z radiowozem. Kierowca miał prawie 3,5 promila

Przy ulicy Kościuszki w Dąbrowie Górniczej doszło do zatrzymania pijanego kierowcy. Mężczyzna nie potrafił wysiąść z samochodu, okazało się ma w organizmie prawie 3,5 promila alkoholu. Kierowcy grozi grzywna oraz dwa lata więzienia.

Zdj. ilustracyjne
Kontrola trzeźwości

Prawie 3,5 promila alkoholu u kierowcy w Dąbrowie Górniczej

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 19 marca. Uwagę dąbrowskich policjantów zwrócił samochód osobowy marki Opel, którego styl jazdy odbiegał od norm. Kierowca miał problem z utrzymaniem właściwego toru jazdy, a na skrzyżowaniu omal nie uderzył w radiowóz.

Policjanci zastawili jego auto i wyciągnęli kluczyki ze stacyjki. Policjanci przebadali 43-latka na alkomacie. Mężczyzna był do tego stopnia pijany, że nie potrafił wyjść z samochodu. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że za kółkiem samochodu zasiadł obywatel Ukrainy, który w swoim organizmie miał prawie 3,5 promila.

Oprócz utarty prawa jazdy mężczyźnie grozi grzywna oraz nawet 2 lat więzienia. Ponadto kierowca będzie musiał zapłacić minimum 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Policjanci będzińskiej drogówki zatrzymali 34-latka

Może Cię zainteresować:

Prowadził samochód mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Złamał też trzy sądowe zakazy...

Autor: Redakcja

15/02/2023